Młodzież, która bierze udział w Spotkaniach Młodych, zawstydza nas swoim podejściem do tajemnicy Eucharystii.
Nie odejmując nic innym stacjom kongresowym, muszę powiedzieć, że Małe Spotkanie Młodych zrobiło na mnie największe wrażenie. Kilkadziesiąt młodych osób poświęciło sobotę, aby się pomodlić przed Najświętszym Sakramentem.
Zwyczajem Małych Spotkań młodzi podczas adoracji Najświętszego Sakramentu klęczeli dookoła ołtarza, na którym stała monstrancja z Panem Jezusem. Na kilka chwil stał się On bardzo bliski. Tak realnie bliski.
Coś wspaniałego i rodzinnego było w tym obrazie. Gimnazjaliści i licealiści bez wstydu i skrępowania klęczeli przed Jezusem. W skupieniu wpatrywali się w białą hostię, aby po chwili skakać i tańczyć na chwałę Pana. I krzyczeć, że dla niego chcą żyć!
Jakie piękne i poruszające było to świadectwo wiary. Zwłaszcza, że to oni sami prosili przed rokiem, aby duszpasterz młodzieży nie organizował im wielkich koncertów czy rozrywek. Oni na XX Spotkaniu Młodych w Legnickim Polu prosili tylko o jedno – możliwość adoracji Jezusa Eucharystycznego.
Idąc za ewangeliczną radą, po owocach poznajemy działanie Spotkania Młodych...
Czytaj także: