Frank-Walter Steinmeier, prezydent Republiki Federalnej Niemiec, zaapelował do swoich rodaków o uczczenie i wsparcie wszystkich, którzy zmarli albo cierpią w ostatnich miesiącach z powodu pandemii. Symbolem włączenia się do inicjatywy ma być zapalona świeca postawiona przy oknie wieczorem w piątek 22 stycznia. Stąd zbiorcza nazwa Aktion #lichtfenster (pol. jasne, świecące okno).

"Dla zbyt wielu ludzi w naszym kraju te tygodnie w pandemii koronawirusa są strasznie ciemnymi tygodniami. Zbyt wielu musi opłakiwać krewnych. Zbyt wielu z nich walczy o przetrwanie na oddziałach intensywnej terapii i domach opieki. Zbyt wielu musi się bać o bliskich. Ta ciemność nie jest abstrakcyjna, nie jest gdzieś daleko. Codziennie spotyka naszych krewnych i przyjaciół, kolegów i sąsiadów, naszych współobywateli" - czytamy w apelu prezydenta RFN.

Swoją świecę zapalił już biskup Wolfgang Ipolt, ordynariusz diecezji Görlitz. Jak czytamy na stronie diecezji, biskup zachęca wszystkie wspólnoty parafialne, ośrodki i dzieła Caritas, a także klasztory i wszystkich wierzących do włączenia się do tej inicjatywy.

- Z całą należytą troską i wzajemnym szacunkiem nie możemy zapominać o zmarłych. Dla nas, chrześcijan, zapalanie świecy jest wyrazem wiary w życie wielkanocne, o które prosimy dla zmarłych. Byłbym szczęśliwy, gdyby w ten piątek w domach wiernych naszej diecezji zapaliło się wiele świateł "wiary paschalnej". W ten sposób możemy wzmocnić siebie i innych ludzi w nadziei - powiedział biskup Ipolt.