W województwie dolnośląskim tegoroczni maturzyści poradzili sobie całkiem dobrze. Ogólnie zdało aż 78,5 proc. przystępujących do egzaminów. Nieco lepiej poszło uczniom szkół licealnych (85,5 proc.) niż tym z techników (66,5 proc.). Z obowiązkowych przedmiotów czyli z języka polskiego zdało 95,4 proc. uczniów, a z matematyki zdało 82,4 proc. Z języka polskiego uzyskali średnio 51,8 proc. dobrych odpowiedzi. Z matematyki 56,3 proc.

Ojciec Jan Janus OFM Conv, p.o. dyrektora Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Franciszka z Asyżu w Legnicy, potwierdza, że w ich szkole wyniki wypadły bardzo dobrze.

- Z 42 uczniów nie ma ani jednego, który nie zdałby całkowicie matury. Co prawda trójka z nich w sierpniu przystąpi do ponownego egzaminu z matematyki, a jedna z języka hiszpańskiego, ale ogólnie to i tak mamy 90 proc. - mówi o. Janus. - Historia każdego zdanego bądź niezdanego egzaminu to unikalna historia każdego ucznia. Nasza szkoła nie przyjmuje w naborze jedynie uczniów z czerwonym paskiem. Bardzo wielu z nich przychodzi do nas z poprzednich szkół ze średnią na poziomie np. 3,5 bądź 4,0. To, że później ciężką pracą udaje im się na tyle podciągnąć, żeby bez problemu zdać egzamin maturalny, to jest sukces tak dla niej, jak i dla naszej szkoły. Z tego jesteśmy dumni - mówi kapłan.

Już teraz katolicka szkoła prowadzona przez ojców franciszkanów przygotowuje się do nowego roku szkolnego. Podań o przyjęcie było tak dużo, że od września zostanie tam otwartych aż 6 klas na poziomie pierwszej klasy. Cztery z nich stworzą uczniowie po szkole gimnazjalnej, a dwie po nowej 8-klasowej szkole podstawowej.

- Ale jeżeli ktoś chciałby jeszcze do nas przyjść, zapraszamy z podaniem - deklaruje o. Janus.

Katolicka szkoła ciągle się rozbudowuje, również od strony logistycznej. Jedną z nowych inwestycji jest budowa sali sportowej. Dyrekcja ma już niezbędne uzgodnienia z konserwatorem zabytków, ale ciągle brakuje zgody urzędników z Urzędu Miasta w Legnicy na rozpoczęcie budowy. Gdy tylko zostanie ona wydana, ruszą pracę nad upragnioną inwestycją.