Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Nasze miejsce to góry

W ciągu dwóch dni kilka tysięcy Łemków przewinęło się przez niewielką wieś Michałów k. Chojnowa, biorąc udział w najważniejszym święcie propagującym ich kulturę i tradycję na Dolnym Śląsku.

Każdą Łemkowską Watrę na Obczyźnie rozpoczyna rozpalenie ogniska przez najstarszego mieszkańca Michałowa. Od trzech lat czynność ta jest obowiązkiem Jarosława Szlachtycza. – Jakie to uczucie? Nie za dobre i nie za złe – uważa bohater watry. – Ja już jestem za stary. Nie za bardzo mnie to cieszy. Ale jak trzeba, to trzeba – rozkłada ręce 85-letni mieszkaniec Michałowa.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy