Pielgrzymi z Zagłębia Miedziowego idą do Santiago. Dotrą tam... za trzy lata.
Grupa kilkunastu osób (nie zawsze tych samych) raz w miesiącu pakuje plecaki i na kilka dni pojawia się na Drodze Świętego Jakuba, wiodącej od polskiej Korczowej (województwo podkarpackie) aż pod grób św. Jakuba w Santiago de Compostela.
Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.