– Ojca rozpoznałem na zdjęciu opublikowanym w „Gościu Legnickim” od razu. Zadzwoniłem do autora, pana Skowrońskiego. Ucieszył się, bo miał trzech N.N. Teraz ma o jednego mniej – cieszy się Sławomir Tusiński, mieszkaniec Lubina.
Na fotografii widać grupę ok. 20 partyzantów, zebranych wokół potężnego stołu, zbitego z grubo ciosanych desek. Wokół szumi Puszcza Solska. Na stole leży kilka przedmiotów, stoi jakieś wiadro.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.