Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Sobota z Mozartem

– Bez modlitwy nie byłoby naszych pieśni, a bez naszego śpiewania – tak pięknej modlitwy – jednym głosem zapewniają członkowie przyparafialnego zespołu.

Zaczynają od rozgrzewki, jak sportowcy. Ale oni gimnastykują te mięśnie, które tworzą ich instrumenty muzyczne, ukryte w brzuchu, gardle i ustach. Potem rozgrzane instrumenty zaczynają grać. Najpierw pojedyncze nuty, później dłuższe akordy, aby po kilkudziesięciu minutach wybuchnąć dźwiękiem gromkim i czystym. Takie rzeczy słyszy się co jakiś czas na wielkich koncertach muzyki barokowej w przepastnych bazylikach i katedrach. Albo co tydzień w... niewielkiej salce Koła Gospodyń Wiejskich w Szklarach Górnych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy