Nowy numer 13/2024 Archiwum

Gotowy z nami staniesz...

Młodzi harcerze z Legnicy nakręcili film o powstaniu warszawskim. To obraz opowiadający o ciągłości pokoleń, patriotyzmie i ludzkim poświęceniu.

Członkowie Poczty Harcerskiej 95 "Azymut" należącej do Legnickiego Hufca ZHP nakręcili 42-minutowy, czarno-biały film o powstaniu warszawskim.

Jak wyjaśnia phm. Jerzy Janicki, drużynowy i reżyser filmu, obraz powstał z chęci upamiętnienia 70. rocznicy największego zrywu powstańczego w nowożytnej historii Polski. - To była nasza wspólna inicjatywa. Młodzież bardzo chętnie zabrała się do pracy, w całości opracowując scenariusz wydarzeń na planie - mówi Janicki.

Realizacja filmu trwała półtora roku. Ostatnie zdjęcia kręcono jeszcze zimą. Harcerze, wspomagani przez trzy grupy rekonstrukcyjne pojawiali się głównie na Zakaczawiu, m.in. w rejonie starej mleczarni na Kartuskiej, byłej katowni gestapo, a później UB przy kościele Świętej Trójcy oraz na ul. Senatorskiej.

- Zależało nam, aby maksymalnie zbliżyć się do realiów tamtych czasów, a architektura Zakaczawia na to pozwala - mówi Jerzy Janicki. - Realizując poszczególne ujęcia, bardzo dbaliśmy o prawdę historyczną. Nie chcieliśmy zafałszować żadnej informacji, która płynie z ekranu - podkreśla drużynowy, który był także głównym konsultantem historycznym filmu.

Gotowy z nami staniesz...   W części scen młodzi aktorzy posługiwali się historyczną bronią i ostra amunicją Archiwum Poczty harcerskiej 95 "Azymut"

W kluczowych momentach na planie filmowych pracowało nawet 130 osób. W realizacji pomagali członkowie trzech grup rekonstrukcyjnych: Festung Breslau, Pancerni Strzegom oraz Jednostki Poszukiwawczo-Ratowniczej Baryt.

- Na początku była nas garstka, kilkanaście osób. Później towarzystwo się rozrosło. Okazało się, że pamięć o powstaniu warszawskim jest ważna dla bardzo wielu osób - mówi z dumą Jerzy Janicki.

To, jak wielką wagę autorzy filmu przywiązywali do autentyczności detalu, najlepiej oddaje fakt, że młodzi aktorzy posługiwali się na planie historyczną bronią. Jak zdradza Janicki, najczęściej karabiny ładowane były ślepakami. Jednak nie zawsze. - Na przykład w scenie ataku na barykadę młodzież strzelała ostrą amunicją. W ten sposób mieliśmy prawdziwe efekty odrzutu - wyjaśnia reżyser.

Warta podkreślenia jest znakomita gra aktorska, którą można oglądać u młodych aktorów. Zanim stanęli na planie, harcerze przeszli gruntowny kurs aktorski w Teatrze Modrzejewskiej.

Gotowy z nami staniesz...   W trakcie realizacji wielką wagę przywiązywano do tego, aby nie zafałszować prawdy historycznej Archiwum Poczty Harcerskiej 95 "Azymut" Ciekawostką jest to, że wśród osób występujących w filmie są nie tylko członkowie ZHP, ale także innych formacji skautowskich - ZHR oraz zawiszaków.

Film "Gotowy z Nami Staniesz" swoją premierę będzie miał jutro, 15 kwietnia, we wrocławskim kinie Helios. Będzie to projekcja skierowana głównie do uczniów wrocławskich szkół.

Później autorzy zamierzają wysłać swój obraz na kilka konkursów i festiwali filmowych. Za pół roku powinien pojawić się w internecie. Jednak już teraz można mówić o sukcesie filmu.

Okazuje się, że niskobudżetowa produkcja oparta wyłącznie na amatorskiej grze aktorów, to najlepszy pomysł na propagowanie współczesnego patriotyzmu. - Patriotyzm ma się dobrze wśród naszej młodzieży pod warunkiem, że nie jest sprzedawany w patetycznej formie - uważa phm. Janicki. - Mam nadzieję, że nam się tego udało uniknąć.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy