Nowy numer 13/2024 Archiwum

Chciał, żebym wróciła

Egzorcyzmy przeszły „gładko”.
 Piekło zaczęło się później. Od egzorcysty dostała biały różaniec i obrazek ojca Pio. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że to był dopiero początek jej walki ze złem.

Od dziecka byłam osoba wierzącą. Nie powierzchownie, jak większość moich rówieśniczek. Od siebie wymagałam więcej. Na przykład po przyjściu ze Mszy św. modliłam się dalej w domu przy zaimprowizowanym ołtarzyku. Nie wiem dlaczego. Potrzebne mi to było. Jako dziewczynka marzyłam, że będę księdzem. Ale po jakimś czasie zmieniłam zdanie i chciałam być dentystką – śmieje się pani Sylwia.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy