Dobrze wiedzą, że większość z nich nie zostanie księżmi. Ale właśnie wśród kleryków czują się rozumiani i akceptowani.
Ostatniego dnia czerwca w Wyższym Seminarium Duchownym rozpoczął się pierwszy w jego historii letni obóz powołaniowy. Przyjechało 40 chłopaków w wieku od pierwszych klas gimnazjum po koniec szkoły średniej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.