Zaledwie kilkadziesiąt godzin trwała zbiórka darów w jeleniogórskiej parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski i św. Franciszka z Asyżu. Wszystkie były zbierane jako wsparcie niosących konkretną pomoc księży archidiecezji lwowskiej - ks. Aleksandra oraz jego brata ks. Władysława Biszkę.

W nocy z poniedziałku na wtorek (z 28 lutego na 1 marca) dary zostały przewiezione w kierunku wschodniej granicy. Jak relacjonuje ks. Rafał Berezowski, proboszcz jeleniogórskiej parafii, bez problemu udało się dojechać do Przemyśla i zostawić dary, które zostaną przepakowane do konwoju zmierzającego do Lwowa.

- Dotarliśmy do miasteczka namiotowego, do którego są przywożeni uchodźcy z Ukrainy. Dostaliśmy zgodę na przejazd do samej granicy w Medyce i tam spróbujemy pomóc w transporcie na nasze tereny najbardziej potrzebującym. (...) Widok przerażający i ściska za gardło - pisze kapłan.

Dary zostały złożone, a teraz jeleniogórzanie czekają na osoby, które mogliby przetransportować w głąb Polski.

W galerii zdjęcia z wyjazdu.