Życiodajne ciepło

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 03/2024

publikacja 18.01.2024 00:00

Legnickie parafie, a także katolicka szkoła w Polkowicach wsparły cenną inicjatywę.

	Takie niepozorne przedmioty ratują życie. Takie niepozorne przedmioty ratują życie.
Jędrzej Rams /Foto Gość

Wojna w Ukrainie nadal trwa. Żołnierze ukraińscy walczą nie tylko z przeciwnikiem, ale także z nieprzyjazną pogodą, zmagając się w okopach z mniejszymi i większymi mrozami. W takich momentach ratują im życie proste podgrzewacze wykonane z aluminiowych puszek zalanych parafiną. Dzięki nim nie tylko można się ogrzać, ale także podgrzać posiłek, pozostając jednocześnie niewidocznym dla oczu wroga. Akcja wykonywania podgrzewaczy dla żołnierzy jest koordynowana przez Olega Andrusiaka, który prosi o to, żeby przynosić stare, niedopalone świece, które zalegają gdzieś w domu, a na pewno zostaną one wykorzystane.

− Wysłaliśmy już kilka transportów podgrzewaczy na front. Trafiły one m.in. do miejscowości Wełyka Nowosiłka w obwodzie donieckim. Tam służą przede wszystkim żołnierzom, ale czasem także cywilom, którzy pozostają w rejonie walk. Bardzo często są to osoby starsze, którym trudniej jest podjąć decyzję o ewakuacji niż ludziom młodym. Dlatego zdarza się, że nie mając od wielu dni i tygodni prądu bądź mając problem z zakupem najpotrzebniejszych i podstawowych rzeczy, przychodzą oni do miejsc, w których przebywają żołnierze, i ratują się np. jedzeniem albo właśnie takimi podgrzewaczami − opowiada Oleg o rzeczywistości na froncie.

Wszyscy chętni do zorganizowania zbiórki wśród znajomych albo posiadający już teraz świece mogą kontaktować się z Olegiem (tel. 516 464 200).

− Każda świeca się przyda. Nieustannie organizujemy zbiórki darów i leków dla walczących żołnierzy. Każdego miesiąca wyjeżdża mniejszy lub większy transport i zawozi te niezbędne rzeczy prosto na front − mówi mężczyzna.

Dzięki wsparciu wielu osób w poprzednich transportach udało się zawieźć wiele trudno dostępnych lekarstw, a także m.in. samochody terenowe do transportu rannych. Wolontariusze latem zorganizowali w Polsce (dzięki m.in. współpracy z Caritas Diecezji Legnickiej oraz parafii w Trzebnicy) wypoczynek dla 200 dzieci z okolic miejscowości Dniepr.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.