Spotkanie miłośników modlitwy różańcowej to okazja do modlitwy i formacji.
To jedno z najliczniejszych zgromadzeń pielgrzymów w krzeszowskim sanktuarium.
Jędrzej Rams/ Foto Gość
W sobotę 7 października krzeszowskie sanktuarium Matki Bożej Łaskawej wypełniło ponad trzy tysiące rozmodlonych wiernych. To niecodzienny widok, gdy ogromna barokowa budowla nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych do wspólnej modlitwy. W zdecydowanej większości pielgrzymami byli członkowie grup Żywego Różańca z całej diecezji legnickiej, a nawet i spoza niej.
Spotkanie różańcowych pielgrzymów to okazja do wspólnej modlitwy, ale także formacji. O tę zadbał w tym roku gość specjalny, biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Adrian Put.
Biskup przed Eucharystią wygłosił konferencję o fenomenie wiary Maryi, lecz, jak podkreślił na początku wystąpienia, nie chciał się opierać jedynie na egzegezie Pisma Świętego, ale znaleźć analogie do życia Maryi w naszym życiu.
− Co było pierwsze, spisane Pismo Święte czy wspólnota wiary pierwszych uczniów Jezusa? Wspólnota wiary. To w niej realizowało się słowo Boga. Tak samo było w życiu Maryi. Najpierw było przyjęcie przez nią słowa i z tego przyjęcia rodzi się Jezus. Ale przyjęcie słowa przez Maryję nie dokonało się cudownie. Ono było wynikiem gotowości serca Maryi do tego wydarzenia − powiedział biskup Adrian.
Wymienił on różne wydarzenia w życiu Matki Bożej, w których wytrwała ona w wierze, co do zamysłu Boga.
− Próbowałem sobie wyobrazić, jak mogła się czuć mama Roberta Lewandowskiego, która obserwuje dzieci grające na podwórku, a które są ubrane w koszulki z nazwiskiem Lewandowski. Zapewne podobną dumę mogła czuć Maryja, gdy ludzie przychodzili do niej, chwaląc Jezusa. Z drugiej strony nie zapominajmy o tym, że były chwile, gdy przychodzili do niej ludzie, mówiąc, że jej syn postradał zmysły. Widzimy więc, że życie wiary nie sprawia, że aniołowie nagle rozścielają przed nami dywany. Patrząc w tej sposób na życie Maryi, zauważamy, że jest wiele podobieństw do naszych doświadczeń wiary. Ale mamy wzór do naśladowania. Modlitwa różańcowa jest okazją do przeżywania i pogłębiania naszej wiary podczas wpatrywania się w wiarę Maryi – mówił hierarcha.
Najważniejszym punktem spotkania w Krzeszowie była Eucharystia, której przewodniczył bp Adrian, a wraz z nim przy ołtarzu stanęli biskupi Andrzej Siemieniewski i Piotr Wawrzynek. Liczna była też grupa kapłanów, nie tylko z diecezji legnickiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.