Dwa miesiące temu, 7 sierpnia, na Jasną Górę dotarła 31. Piesza Pielgrzymka Legnicka. Wzięło w niej udział kilkaset osób, z czego około 450 idąc od Legnicy do Częstochowy. Jak po każdym dużym wydarzeniu miało miejsce podsumowanie zaplanowanych i wykonanych działań organizacyjnych. Takie spotkanie robocze odbyło się 27 września w Centrum Formacji Ewangelizacyjnej Dom Słowa. Księża przewodnicy, s. Magdalena przewodniczka grupy nr 9, a także przedstawiciele grupy nr 0 (grupa służb) spotkali się tam z ks. Tomaszem Metelicą, głównym przewodnikiem, aby porozmawiać o sprawach zarówno czysto technicznych, takich jak transport bagaży, trasa, postoje, jak i tych dotyczących modlitwy czy też konferencji.

Przewodnicy dzielili się też uwagami zasłyszanymi od pielgrzymów. Wszystko po to, by w przygotowaniach do przyszłorocznej pielgrzymki można było poprawić niedociągnięcia oraz kontynuować dobre praktyki. Do tych bardziej chwalonych należy chociażby zmiana daty wyjścia PPL. Pielgrzymka wyrusza z Legnicy w ostatnią sobotę lipca. To pozwala bardzo wielu osobom, które nie mogą iść na całą pielgrzymkę, wędrować przez weekend. Są to często osoby, które nigdy nie były na pielgrzymce, nie mają urlopu albo ogranicza je zdrowie. Podobnie jest z wejściem na Jasną Górę, na którą docieramy w poniedziałek. Także i w ten ostatni weekend wędrówki do PPL dołączyło wielu pątników. Ks. Metelica mówi, że wśród opinii przeważają te, które chwalą organizację i przebieg pielgrzymki.

− Usłyszeliśmy, że była dobra organizacja, było spokojnie, program był dobrze przygotowany. To wszystko stworzyło odpowiednią atmosferę do modlitwy, do budowania wspólnoty w grupach. Mimo trudności związanych z drogą, pielgrzymi czuli się zaopiekowani. Drugi rok mieliśmy tzw. przedszkole pielgrzymkowe i znowu zostało ono bardzo dobrze przyjęte przez pątników − mówi ks. Tomasz.

W tym roku w  diecezjalnych rekolekcjach w drodze wzięło udział wielu nowych pielgrzymów. Księża przewodnicy szacują, że było to nawet 30 proc. uczestników. − Każdego roku na koniec pielgrzymki podchodzi do mnie wiele osób po to, by podzielić się swoimi przeżyciami, odczuciami z trasy. W tym roku jakoś tak mocno to zapamiętałem; wielu pielgrzymów mówiło mi, że tegoroczna pielgrzymka dała im dużo do myślenia, zmieniła ich podejście do niektórych spraw. Mówili: „Ta pielgrzymka sprawiła, że stało się we mnie coś ważnego. Jako organizatorzy staramy się wszystko zabezpieczyć i przygotować, ale wiemy, że robimy to po to, aby uczestnikom łatwiej było otworzyć się na Boże działanie, a to potrafi dokonywać w pielgrzymach wielkie cuda − mówi ks. Metelica.

W wielu grupach odbyły się już spotkania popielgrzymkowe. W tym roku grupa nr 2 spotkała się m.in. na wieczornej adoracji Najświętszego Sakramentu w duchowym centrum swojej grupy bazylice mniejszej pw. Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie. Spotkanie przyniosło decyzję o powtórzeniu takiej modlitwy w innych kościołach na terenie grupy nr 2 (są to oba dekanaty kamiennogórskie, oba jeleniogórskie, Karpacz i Szklarska Poręba). W pierwszy piątek października „Dwójeczka zaprasza na modlitwę do kościoła pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kamiennej Górze, a w listopadzie − do Lubawki.

Spotkanie w Domu Słowa było jednocześnie pierwszym przygotowującym przyszłoroczną edycję PPL. Wśród ustalonych tematów jest na pewno data 27 lipca 2024, kiedy to wyruszymy z legnickiej katedry. Pojawiły się też propozycje tematu oraz poszczególnych konferencji, a także pewnych zmian organizacyjnych, które mogą przynieść albo oszczędności, albo większą wygodę uczestnikom PPL. Relacje z tegorocznej trasy, zarówno zdjęcia jak i homilie, a także mnóstwo przydatnych informacji do przyszłorocznej trasy znajdziecie na stronie pielgrzymkalegnicka.pl