Częstochowa. Nasza pielgrzymka rozwiązana

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 08.08.2023 10:23

Zgodnie z tradycją pątnicy w deszczu dotarli na wały Jasnej Góry.

Częstochowa. Nasza pielgrzymka rozwiązana Wejście do kaplicy cudownego obrazu. Jędrzej Rams /Foto Gość

Zgodnie z planami i przy wsparciu Bożego błogosławieństwa 31. Piesza Pielgrzymka Legnicka na Jasną Górę dotarła w poniedziałek 7 sierpnia do celu. Pątnicy, a było ich więcej, ponieważ wielu dojechało na ostatni dzień, pierwsze kroki o poranku skierowali do kościoła w Blachowni. Tam odbyło się nabożeństwo dziękczynne za dar pielgrzymowania i po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem pielgrzymi ruszyli na dwa ostatnie etapy wędrówki.

Jedyny postój tego dnia wypadł nie w dzielnicy Kawodrza, ale w dzielnicy Lisiniec, w parafii prowadzonej przez franciszkanów. 

Ostatni etap pielgrzymka pokonała w rzęsistym deszczu. Przez niego powitanie na jasnogórskich wałach zostało skrócone do minimum. Po nim grupa po grupie pielgrzymi wchodzili do kaplicy z ikoną Matki Bożej Częstochowskiej na krótką chwilę modlitwy. Zwieńczeniem pielgrzymowania była Eucharystia w bazylice, której przewodniczył ks. Mariusz Majewski, a homilię wygłosił ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. 

Poniżej możecie zobaczyć kilka ujęć z ostatniego dnia wędrówki oraz odsłuchać pełną homilię ze Mszy Świętej: