Legnica. Diecezjalne spotkanie Margaretek

Jakub Zakrawacz

publikacja 19.11.2022 21:41

Wydarzenie odbyło się z udziałem biskupa legnickiego.

Legnica. Diecezjalne spotkanie Margaretek Od lewej: ks. Antoni Pławecki (diecezjalny koordynator wspólnoty), bp Andrzej Siemieniewski i ks. Zbigniew Radziwołek (z parafii pw. Zwiastowania NMP w Mirsku). Jakub Zakrawacz /Foto Gość

W sobotę 19 listopada w legnickim sanktuarium św. Jacka odbyło się diecezjalne spotkanie Apostolatu Margaretka.  

Na początku liturgii słowo wygłosił ks. Antoni Pławecki, diecezjalny opiekun wspólnoty, której członkowie w świątyni nad Kaczawą spotykają się co kwartał już od 2017 r. - Bardzo podoba mi się określenie, że osoby modlące się za kapłanów są podobne do tych, którzy podtrzymują ręce Mojżesza - mówił ks. Antoni. - Swoją modlitwą podtrzymujecie nasze kapłańskie ręce i za to jesteśmy wam wdzięczni - powiedział duchowny do członkiń i członków grup modlitewnych obecnych na Mszy św.

Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski, który wygłosił również homilię. - Ileż to razy otrzymywałem margaretkowe świadectwa z imionami osób, które obiecały mi modlitwę. To przynosiło mi pewność, ponieważ miałem w pamięci, że  „wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego” - biskup cytował List św. Jakuba. - Ta modlitwa przynosi również radość i szczęście - tu odniósł się do słów zawartych w kolekcie. - Radość płynie z uświadomienia sobie, że przyłożyliście rękę do pługa. Jesteście potrzebni, wiecie o tym, robicie to i macie satysfakcję, że przyczyniacie się do Bożego dzieła. Pan Jezus powiedział kiedyś - i apostołowie dobrze to sobie zapamiętali - że więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu (Dz 20,35). W dawaniu także daru modlitwy - tłumaczył.  - To, jak bardzo potrzeba modlić się nie tylko w swoich sprawach, ale i innych ludzi, szczególnie widać w modlitwie Pańskiej „Ojcze Nasz”, gdzie przecież modlimy się: „chleba naszego powszedniego, daj nam dzisiaj”. „Naszego” i „nam”, a nie tylko „mojego” i „mi”. Pewnie, że „ja” też się tam mieści, jednak już ojcowie Kościoła uczyli, że tam, gdzie każdy modli się za innych, tam wszyscy modlą się za siebie nawzajem - mówił hierarcha, który bezpośrednio po Mszy św. wygłosił także konferencję.

Na listopadowym spotkaniu Margaretek z diecezji legnickiej obecne były m.in. wspólnoty z Legnicy, Lubina czy grupa z parafii pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Mirsku, która przybyła do sanktuarium ze swym proboszczem i opiekunem ks. Zbigniewem Radziwołkiem.