Krzeszów. Pielgrzymka sołtysów

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 26.09.2022 12:40

Za nami pierwsza w historii pielgrzymka sołtysów do Matki Bożej Łaskawej.

Krzeszów. Pielgrzymka sołtysów Sołtysi podczas Eucharystii w bazylice mniejszej w Krzeszowie. ks. Grzegorz Umiński

W niedzielę 25 września do tronu Pani Sudetów w Krzeszowie przybyli sołtysi (zarówno panie, jak i panowie). Najpierw było zwiedzanie z przewodnikiem dawnego opactwa. Następnie była Eucharystia, której przewodniczył biskup senior Ignacy Dec z diecezji świdnickiej. 

Witając przybyłych ks. Marian Kopko, kustosz sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie, mówił, że "sołtysi są jedną z najstarszych, jeśli w ogóle nie najstarszą instytucją państwa polskiego. Przetrwali Piastów, Jagiellonów, państwo Krzyżackie, Andegawenów, Wazów, królów elekcyjnych, państwo rozbiorowe i PRL. Dzisiaj tych sołtysów w Polsce jest ponad 40 000. Sołtys jest przede wszystkim reprezentantem wszystkich lokalnych społeczności, organizuje dla nich zebrania wiejskie i załatwia wszystkie lokalne sprawy".

Co ciekawe wójt gminy Kamienna Góry Patryk Strasu zaproponował, aby oprócz pielgrzymki za rok zorganizować spotkanie-forum dla sołtysów w celu wymiany doświadczeń.

W czasie Eucharystii biskup Ignacy Dec odwołując się do przeczytanej tego dnia Ewangelii o bogaczu i Łazarzu, zachęcał sołtysów do życia wiarą i takiego wykorzystania ziemskiego życia, aby przyniosło ono godne owoce.

- Drodzy bracia sołtysi i inni samorządowcy, bracia i  siostry, w drugiej części naszej refleksji zastanówmy się, jak mamy się zachowywać w dzisiejszym społeczeństwie jako ludzie ochrzczeni i bierzmowani; z czego powinniśmy się nawracać, co z naszego życia usunąć, a co wprowadzić, abyśmy podobali się Bogu. Wskażmy na dwa kierunki naszych działań:  kierunek pierwszy to nasze nawrócenie się na służbę drugim w naszych rodzinach i w naszych sołectwach i gminach; kierunek drugi - walka ze złem indywidualnym i społecznym - mówił hierarcha. W homilii padły słowa o potrzebie służby prawdzie i zabieganiu o nią, zwalczając różnego rodzaju mity, m.in odnoszące się do Kościoła (m.in. rzekome mieszanie się do polityki) czy mit o poprawności politycznej.

Ostatnią częścią świętowania było spotkanie przy posiłki z Kapelą znad Baryczy.