Wycierpieli wiele, ale wytrwali do końca

Jakub Zakrawacz

publikacja 22.02.2022 23:58

Członkowie Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego spotykają się przy jednej z legnickich parafii.

Wycierpieli wiele, ale wytrwali do końca Organizacja łączy ludzi pokrzywdzonych przez poprzedni ustrój. Jakub Zakrawacz /Foto Gość

W niedzielę 20 lutego przy legnickim kościele pw. św. Tadeusza Apostoła w Legnicy odbyło się kolejne spotkanie Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego.

– Ludzie odchodzą, jest nas coraz mniej. Pragniemy działać, by pamięć nie zginęła, a historia nie była fałszowana – mówi Krystyna Marcinowska, działaczka Solidarności od 1980 roku. − Chcemy docierać do ludzi, którzy kiedyś walczyli o wolną Polskę, a teraz zostali opuszczeni i nie upominają się o pomoc – dodaje inny uczestnik spotkania.

− Wycierpieli wiele, ale wytrwali do końca. Nie wykorzystali okazji, by na swojej działalności się wzbogacić albo wejść w układ z nową władzą – mówi o uczestnikach spotkań ks. Stanisław Araszczuk, opiekun wspólnoty. Kapłan sam posiada status pokrzywdzonego przez komunistów (za swoją działalność został odznaczony Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości oraz Krzyżem Wolności i Solidarności). − Pokrzywdzone były również osoby z parafii, na terenie której się spotykamy, m.in. śp. Franciszek Ratajczak i śp. Marian Stępień. Zostali pobici na ówczesnej komendzie milicji na ul. Asnyka, stracili pracę w Legmecie i otrzymali wilczy bilet. Byli prześladowani – opowiada ks. Stanisław, proboszcz parafii pw. św. Tadeusza Apostoła w Legnicy.

Więcej o działaniach Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego można dowiedzieć się z internetowej strony organizacji. Stowarzyszenie poszukuje osób, które brały udział lub były świadkami pokojowej manifestacji w Legnicy 31 sierpnia 1982 roku, w drugą rocznicę powstania Solidarności. Osoby te proszone są o kontakt pod nr. tel. 691 672 307.