Odpust w Chróstniku

Jakub Zakrawacz

publikacja 20.09.2021 16:07

We wspomnienie Matki Bożej Bolesnej ordynariusz diecezji legnickiej udzielił młodym sakramentu bierzmowania.

Odpust w Chróstniku Hierarcha tłumaczył wiernym, iż prawdziwego światła i ciepła mogą zaznać jedynie od Ducha Świętego. Jakub Zakrawacz /Foto Gość

W środę 15 września w Chróstniku odbył się parafialny odpust połączony z udzieleniem sakramentu bierzmowania przez ordynariusza diecezji legnickiej. - Dziś w Kościele łączą nas dwie tajemnice naszej wiary. Pierwszą z nich jest Matka Boża Bolesna przedstawiona w przejmującej scenie z Ewangelii. Przejmującej bardziej niż wszelkie malowidła, rzeźby i wizerunki - mówił bp Andrzej Siemieniewski, odnosząc się do nazwy parafii pw. Matki Bożej Bolesnej, która w tym dniu miała swoje święto. - Drugą tajemnicą wiary jest przychodzenie Ducha Świętego. Jak je połączyć? Gdzie się spotykają? - pytał wiernych.

Miejscem tym ma być wieczernik. - Pan Bóg chce was zaprowadzić do tego samego wieczernika, w którym kiedyś zgromadzili się apostołowie czekający na przyjście obietnicy Ojca. Możecie zadawać sobie pytanie, w jaki sposób ma się to stać. Oni też nie wiedzieli, ale ufali - mówił duchowny do kandydatów do bierzmowania, po czym odniósł się do dekoracji umieszczonej przed ołtarzem. Ta przedstawiała siedem płomieni - darów Ducha Świętego. - To piękny i trafny obraz, lecz nie dający ani światła, ani ciepła. Za chwilę będziemy modlić się hymnem "O Stworzycielu, Duchu, przyjdź", by podobiznę płomienia Pan Bóg przemienił w żar serca - mówił ordynariusz, przyrównując teoretyczną wiedzę do wizerunku, z którego niewiele może wyniknąć. Najważniejsza ma być bowiem przemiana naszego życia.

Na koniec hierarcha zacytował św. Augustyna, mówiąc, że Duch Święty obiecany jest wszystkim. Tym, którzy Go nie mają, aby Go mieli; tym, którzy Go mają, by mieli Go w większej obfitości.