Legnica. Eucharystia amazonek

Jakub Zakrawacz

publikacja 05.02.2021 20:28

Kobiety doświadczone przez życie tworzą stowarzyszenie, które od lat spotyka się w legnickim sanktuarium na wspólnej modlitwie. Waleczne amazonki dziękują tu i proszą.

Legnica. Eucharystia amazonek Słowa wzruszającej modlitwy odczytała w imieniu członkiń Mariola Szymczak, prezes legnickiego stowarzyszenia amazonek "Agata". Jakub Zakrawacz

W czwartek 5 lutego wspominamy św. Agatę. Z tej okazji w sanktuarium św. Jacka zjawiły się panie z pobliskiego Stowarzyszenia Amazonek "Agata", które już od 27 lat spotykają się tam na Eucharystii oraz wspólnej modlitwie przed wizerunkiem Matki Bożej Pięknej Miłości.

- Jest poświęcenie chlebów, jabłuszek oraz nasze własne przyrzeczenie Matce Bożej - mówi Mariola Szymczak, prezes stowarzyszenia "Agata". - Dziękujemy i prosimy o dalsze lata opieki - dodaje amazonka, z którą każda zmagająca się z chorobą kobieta może połączyć się telefonicznie poprzez telefon zaufania (603-818-538) czynny codziennie w godz. 18-20.

- Maryjo, Matko nasza, w Litanii Loretańskiej zwana Uzdrowicielką Chorych. My, legnickie amazonki, kobiety dotknięte chorobą nowotworową piersi, po raz 27. przychodzimy przed Twoje święte oblicze, pełne wiary i nadziei chcemy Ci złożyć dziękczynienie za dar życia, który za Twoim pośrednictwem otrzymałyśmy od Boga. Za cud ocalenia życia i zdrowia. Pragniemy ponownie zawierzyć Twej matczynej opiece nasze życie i zdrowie. Serca nasze przepełnione są wdzięcznością, że w ciężkich chwilach nauczyłaś nas zwracać swe myśli do Twojego Syna, Jezusa Chrystusa i z głęboką wiarą przyjmować trudne doświadczenia. Dziękujemy Ci za to kochana Mateczko, nasze życie i zdrowie, cudownie ocalone ofiarujemy w Twoje matczyne, święte ręce na chwałę Twojego Syna Jezusa Chrystusa. Modlimy się do Ciebie Matko i błagamy: oręduj za nami, upraszaj u Swojego Syna potrzebne nam łaski  na dalsze życie. Dodawaj siły i wytrwałości w walce z chorobą. Wspieraj nas i nasze rodziny. Błogosław nam. O to prosimy Mateńko. Bądź pozdrowiona Maryjo, Amen - brzmiała ułożona przez panie modlitwa.

Czwartkową Eucharystię dla pań poprowadził ks. Andrzej Ziombra, kustosz legnickiego sanktuarium. - Chciałem wam podziękować za to, że przychodzicie tutaj co roku i umacniacie nas swoją wiarą, nadzieją. Słowa waszej modlitwy do Matki Bożej są poruszające, głębokie, przypominają nam o tym, jak wielkim darem jest ludzkie życie - mówił duchowny. - Same przypominacie również, że trzeba swe życie budować na Panu Bogu, cieszyć się nim oraz życiem innych ludzi. Wiemy, że nasze życie ma w Panu Bogu kontynuację także po śmierci - dodał ks. Andrzej Ziombra, który życzył amazonkom, by ich stowarzyszenie nie musiało się już rozrastać.  

Więcej o legnickich amazonkach przeczytasz na kolejnej stronie

- Dobrze, że mamy patronkę, której możemy powierzyć nasze losy - mówi pani Ala, która wspomina pierwszy kontakt z kobietami z legnickiej „Agaty”. - Byłam świeżo po operacji, roztrzęsiona. Zobaczyłam kobiety, które przeszły to samo, co ja, a od wielu lat cieszące się życiem. Budowała mnie nadzieja, że w takim razie może mnie też się uda - tłumaczy.

Do stowarzyszenia w Legnicy należy także pani Jola, która o swej chorobie dowiedziała się podczas pracy na Majorce. - Pamiętam, że byłam wtedy w świątyni (mamy tam kościół polski) i spotkałam rodaczkę pracującą w hiszpańskim szpitalu. Zapytała: Dlaczego nie chcesz, żeby ktoś się o tym dowiedział? Nie będziesz wtedy miała przecież żadnego wsparcia! - wspomina kobieta, która od razu po powrocie do Legnicy rozpoczęła poszukiwania i odnalazła ośrodek na ul. Jordana, mieszczący się właśnie tuż przy legnickim sanktuarium św. Jacka.