Wspólnota, która pochodzi z Jasnej Góry, do Legnicy trafiła dokładnie pięć lat temu. W jej akcję, i to bez wychodzenia z domu, może włączyć się każdy.
Gościem w sanktuarium św. Jacka był o. Kazimierz Maniecki, ogólnopolski opiekun tych, którzy modlą się za osoby zagubione.
Jakub Zakrawacz /Foto Gość
W piątek 22 stycznia Eucharystii w legnickim sanktuarium św. Jacka przewodniczył o. Kazimierz Maniecki OSPPE, paulin z Jasnej Góry i ogólnopolski opiekun wspólnoty „Z Maryją ratuj człowieka”, która w Legnicy świętowała swoje pięciolecie.
− Bóg chce ratować każdego. Ostatnie badania wskazują, że 40 proc. Polaków chodzi na niedzielną Eucharystię, ale tylko 16 proc. przystępuje do Komunii Świętej, czyli jest w stanie łaski uświęcającej. A co z resztą naszych braci i sióstr, o których nasz Pan kazał się troszczyć? − pytał wiernych o. Kazimierz.
Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.