Polkowice. Codzienne życie św. Sebastiana

Jakub Zakrawacz

publikacja 18.01.2021 16:38

Za nami trzecia edycja konkursu mającego przybliżać wiernym sylwetkę patrona miasta.

Polkowice. Codzienne życie św. Sebastiana Młodzi uczestnicy tworzyli prace przy pomocy ołówka, kredek, farb i kolorowego papieru. Jakub Zakrawacz

W Polkowicach dobiegł końca plastyczny konkurs "Codzienne życie św. Sebastiana". Prace najmłodszych można oglądać do końca stycznia.

- Celem jest przede wszystkim poznanie św. Sebastiana oraz tego, jaki miał on związek z naszym miastem - mówi Wioleta Biesiadecka z Centrum Kultury Polkowice. - Nawiązujemy do historii, a przy okazji rozwijamy kreatywność dzieci, które mają szansę wyobrażać sobie św. Sebastiana w różnych sytuacjach życia - dodaje koordynatorka konkursu.

Pierwsze miejsce w plastycznej rywalizacji zajęli eq aequo Maciej Bobeła, Zuzia Gawron oraz Aleksandra Wandycz. Drugie miejsca przypadły natomiast Weronice Bober, Zuzannie Szczygieł i Hannie Grabowskiej. Pozostali uczestnicy otrzymali wyróżnienia.

Współorganizatorem konkursu poświęconego św. Sebastianowi, obok polkowickiego Centrum Kultury, była parafia pw. Matki Boskiej Łaskawej, gdzie od niedzieli 17 stycznia trwa wystawa pokonkursowa. Prace można oglądać jeszcze do końca miesiąca.

Warto wspomnieć, że w tej samej świątyni już w najbliższą środę (20 stycznia) odbędzie się Wielki Odpust ku czci św. Sebastiana. Podczas Eucharystii o godz. 18 zostanie intronizowany nowy obraz ze świętym patronem.

Polkowice nawiedziła kiedyś "czarna śmierć", czyli dżuma, która dziesiątkowała mieszkańców. Ci postanowili zwrócić się do św. Sebastiana w świątyni, oddając mu miasto pod opiekę (1680 r.). Od tego momentu epidemia oddaliła się od Polkowic, a święty cieszył się czcią wiernych aż do drugiej wojny światowej. Mieszkańcy przypomnieli sobie jednak o patronie i we wrześniu 2019 r., staraniami Towarzystwa Miłośników Polkowic, w trakcie jednej z posiedzeń rady, włodarze miasta podjęli jednomyślną decyzję o oficjalnym ustanowieniu św. Sebastiana patronem miejscowości. Po przekazaniu odpowiedniego wniosku biskupowi, ten skierował sprawę do Watykanu. Przez pandemię koronawirusa sprawa uległa opóźnieniu i polkowiczanie wciąż czekają na odpowiedź Stolicy Apostolskiej.


Więcej w papierowym wydaniu Gościa Legnickiego nr 3 na 24 stycznia.