Wieczne odpoczywanie…

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 44/2020

publikacja 29.10.2020 00:00

W ciągu minionego roku diecezja legnicka pożegnała wielu zasłużonych kapłanów.

Pogrzeb ks. Władysława Jóźkowa był hołdem złożonym mu za jego wieloletnią ofiarną pracę na rzecz legniczan i kresowian. Pogrzeb ks. Władysława Jóźkowa był hołdem złożonym mu za jego wieloletnią ofiarną pracę na rzecz legniczan i kresowian.
Jędrzej Rams /Foto Gość

W listopadzie zeszłego roku zmarł ks. prałat Władysław Jóźków, niezwykle zasłużony dla Legnicy kapłan. Przeżył 86 lat, z czego aż 61 w kapłaństwie. Był nazywany „kapłanem Kresów”. Urodził się w Chorostkowie (obecnie Ukraina) w 1933 roku, lecz całe późniejsze życie związał z „kresami zachodnimi” oraz służbą tym, którzy zostali wyrzuceni ze swoich domów na Kresach Wschodnich. Święcenia prezbiteratu przyjął już w 1958 roku w archikatedrze wrocławskiej. Pracował w Żarach, Legnicy i Wierzbicach. Od 1970 roku posługiwał już na stałe w legnickiej parafii pw. Trójcy Świętej jako wikariusz, proboszcz, a później rezydent. Przez lata służył m.in. sybirakom oraz ludziom pracy. W 2010 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.