Maseczki tak, kara nie

Michał Orda

|

Gość Legnicki 38/2020

publikacja 17.09.2020 00:00

Zaskakująco dla przedstawicieli straży miejskiej w Legnicy zakończyło się postępowanie przed sądem rejonowym, a później apelacyjnym ws. wystawionego mandatu.

Wyrok nie kwestionował zasadności zasłaniania ust i nosa, a jedynie wadliwość przepisów. Wyrok nie kwestionował zasadności zasłaniania ust i nosa, a jedynie wadliwość przepisów.
Jędrzej Rams /Foto Gość

Legniczanin, który bez maseczki spacerował po legnickim parku miejskim, odmówił przyjęcia mandatu. Straż miejska powołała się na rozporządzenie Rady Ministrów z 10 kwietnia br. (a odwołane już 19 kwietnia), zakazujące wówczas m.in. korzystania z takich miejsc. W wyroku sąd apelacyjny wskazał, że przepisy o noszeniu maseczek są wadliwe, ponieważ nie ma w nich zapisanych sankcji, jakie miałby ponosić sprawca wykroczenia. Oznacza to, że sąd nie ma wskazanych form ukarania takiego sprawcy.

Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.