Odpust w Krzydłowicach

Jakub Zakrawacz

publikacja 21.07.2020 02:45

Święto św. Marii Magdaleny to ważny dzień dla wiernych należących do kościoła filialnego parafii z Gwizdanowa.

Odpust w Krzydłowicach Homilię wygłosił ks. Leopold Rzodkiewicz. Jakub Zakrawacz

W niedzielę 19 lipca w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Krzydłowicach odbyła się odpustowa Msza św. z okazji wspomnienia patronki świątyni.  

Krótką historię miejsca przedstawił ks. Tomasz Hęś, gospodarz parafii pw. św. Urszuli w Gwizdanowie, której kościół w Krzydłowicach stanowi kościół filialny. – W miejscu, w którym obecnie przebywamy, w XIV stuleciu została zbudowana świątynia gotycka. Trzy wieki później przebudowano ją, nadając jej styl barokowy w postaci pięknego ołtarza, ambony oraz oryginalnej wieży, w której mieści się mauzoleum rodziny von Stosch, czyli fundatorów świątyni – mówił ks. Tomasz.

Ołtarz główny urokliwego kościółka przedstawia scenę ukrzyżowania Chrystusa oraz ukazuje postaci Matki Bożej, św. Jana Apostoła oraz św. Marii Magdaleny, tutejszej patronki. Na szczególną uwagę zasługuje również jeszcze inne miejsce w świątyni. – Przypatruję się waszej ambonie. Nad moją głową widzę czterech wielkich doktorów Kościoła zachodniego: św. Hieronima, św. Ambrożego, św. Augustyna oraz  św. Grzegorza Wielkiego, papieża – mówił w homilii ks. Leopold Rzodkiewicz, wikariusz biskupi ds. formacji stałej duchowieństwa diecezji legnickiej, który przewodniczył uroczystej liturgii. – Jestem tu pierwszy raz w życiu i muszę powiedzieć, że macie naprawdę piękną świątynię – zachwalał kapłan.

Wśród trzech sprawujących Najświętszą Ofiarę kapłanów był również ks. Kazimierz Korab, poprzedni gospodarz parafii. O oprawę muzyczną zadbały panie z chóru. Kobiety w ostatnim momencie zastąpiły organistę, który dzień wcześniej uległ wypadkowi samochodowemu. Msza św. zakończyła się wręczeniem podziękowań i upominków dla osób zaangażowanych w życie tutejszego kościoła. Po podziękowaniach wierni przeszli w procesji eucharystycznej dookoła świątyni.

Kościół w Krzydłowicach do 1945 r. należał do parafii w Grodowcu. Później obsługiwany był przez duszpasterzy z Rudnej, a wreszcie w 1960 r. został przyłączony do nowo utworzonej parafii pw. św. Urszuli w Gwizdanowie, która w tym roku obchodzi 60-lecie istnienia. Główne uroczystości parafialne odbędą się w październiku.