Dzięki nietypowej pasji trzeźwy alkoholik stara się pomóc córce.
Na paciorkach Krzysztofa Bartosiewicza modlą się ludzie w całej Polsce i nie tylko.
Jakub Zakrawacz /Foto Gość
Krzysztof Bartosiewicz nie pije już od 21 lat. Uwolniony z nałogu, postanowił w specyficzny sposób dawać świadectwo Boskiej pomocy po całej Polsce. Jeszcze głębszy sens jego apostołowaniu nadała choroba córki Agnieszki.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.