Legnica. Rekolekcje dla singli

Jakub Zakrawacz

publikacja 17.12.2019 15:27

Możliwość spędzenia czasu z Bogiem, ale również szansę poznania nowych osób, otrzymali uczestnicy niezwykłego wydarzenia.

Legnica. Rekolekcje dla singli Wspólne zdjęcie na koniec trzydniowego spotkania. Jakub Zakrawacz

W dniach od 13 do 15 grudnia w Legnicy odbywały się rekolekcje „Singiel? A po co?”. Trzy dni spędzone blisko Boga pomogły uczestnikom z całej Polski w odkrywaniu swojego powołania i nawiązywaniu relacji z osobami o zbliżonych życiowych wartościach.

- Zauważyłam, że wiele osób będących w moim przedziale wiekowym, czyli mających około 30-40 lat, to ludzie żyjący samotnie - powiedziała Dominika Warmuz z Wydziału Duszpasterskiego Legnickiej Kurii Biskupiej, pomysłodawczyni wydarzenia. - Przyjęliśmy zasadę, że w rekolekcjach mogą wziąć udział wyłącznie osoby niemające przeszkód do zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego, czyli panny, kawalerowie i wdowy/wdowcy - dodała.

Rekolekcje były prowadzone przez ks. Robert Bielawskiego, dyrektora Wydziału Duszpasterskiego LKB. W założeniu miało w nich uczestniczyć 12 kobiet i 12 mężczyzn. - Oczywiście, najpiękniej by było, gdyby wszyscy wrócili do domów, mając już swoją drugą połówkę (śmiech). W planie rekolekcji jest jednak miejsce na podkreślenie tego, że człowiek i w samotności może być szczęśliwy. Warto tutaj odwołać się do Katechizmu Kościoła Katolickiego, który osoby samotne określa jako „Szczególnie bliskie Sercu Jezusa” (KKK 1658 przyp. red.). Taki właśnie tytuł nosi nasza pierwsza konferencja. Człowiek, który żyje samotnie, nie jest outsiderem, tylko kimś, kto jest bliski Panu Bogu - powiedział kapłan. - Kolejne katechezy będą o tym, że czasami czujemy się przypierani do muru pytaniami w stylu : „Kiedy w końcu będziesz miał żonę? Dlaczego tak długo jesteś sama?”. Będziemy mówili o tym, by tym naciskom nie ulegać, bo to sprawa do osobistego rozeznawania - dodał rekolekcjonista.  

O ich odczuciach oraz oczekiwaniach, z jakimi przyjechali do Legnicy, rozmawialiśmy z kilkoma uczestnikami wydarzenia: - Zależało mi na rekolekcjach, których treść dopasowana będzie do ludzi w moim wieku. Sam fakt, iż są to rekolekcje dla singli, wywoływał raczej obawę, że niektórzy przyjadą tutaj z nastawieniem odnalezienia kogoś na całe życie – powiedział Mateusz. - Odpocząłem, wyciszyłem się, naładowałem baterie. Na pewno zastosuję jakieś rady od ks. Roberta. Udało mi się również poznać kilka ciekawych osób – dodał. – Oczekiwałam tego, że dowiem się czegoś o miłości. O tym, jak może być ona postrzegana i w jaki sposób możemy ją w sobie pielęgnować – mówiła Kasia. – Mój cel został osiągnięty, wyciszenie rzeczywiście przyszło. Prawie dwugodzinna adoracja była wspaniała. Pismo Święte, Ewangelie i śpiew dały mi energię do tego, by jeszcze bardziej otwierać się na działanie Boga  – dodała. - Może nie znalazłam odpowiedzi na pytanie, dlaczego jestem sama, ale dowiedziałam się, że nie ma prostych odpowiedzi i jej poszukiwanie wymaga czasu – powiedziała Ania.

- W trakcie poszukiwania odpowiedzi zaczną się nam otwierać oczy na nasze życie codzienne. Później pojawią się kolejne pytania. Z tych pytań mogą już natomiast zrodzić się konkretne życiowe wybory – tłumaczył ks. R. Bielawski.

Podczas rekolekcji prócz słuchania katechez uczestnicy mieli szansę pracować w grupach oraz spotkać się z Jezusem podczas Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu. W związku z dużym zainteresowaniem Wydział Duszpasterski Legnickiej Kurii Biskupiej planuje utworzenie w Legnicy kolejnych tego typu wydarzeń. Rozpatrywana jest również opcja dla singli w starszym wieku.