Rowerowe zmartwychwstania

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 37/2019

publikacja 12.09.2019 00:00

Kilkadziesiąt jednośladów otrzymało drugie życie dzięki zapaleńcom i odwadze w pozyskiwaniu pieniędzy z projektów społecznych.

Rowery odzyskały blask i znalazły nowych właścicieli. Rowery odzyskały blask i znalazły nowych właścicieli.
Ks. Dawid Kostecki

Przez całe wakacje garaże przy plebanii parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu służyły za składowisko rowerowego złomu. Do czasu. Wszystko zmieniło się po spotkaniu przy kawie, które odbyło się po niedzielnej Eucharystii w tamtejszej kawiarence parafialnej. Od słowa do słowa, od żartu do żartu narodził się pomysł, by wzorem bohaterów jednego z telewizyjnych reportaży spróbować zebrać stare, zużyte, zdezelowane, pordzewiałe, zdekompletowane rowery po to, by je przywrócić do życia i przekazać komuś, kto może ich potrzebować.

Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.