Lwówek Śląski i akcja mordowania chorych

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 30.08.2019 11:10

Już można oglądać wystawę przypominającą akcję T4, polegającą na mordowaniu osób chorych psychicznie w III Rzeszy.

Lwówek Śląski i akcja mordowania chorych Wernisażowi towarzyszyła opowieść o losach chorych i odkrywaniu tajemnic zakładu w Pirnie-Sonnenstein. Jędrzej Rams /Foto Gość

Wernisaż odbył się 29 sierpnia tego roku. Data prezentacji nie była przypadkowa, ponieważ nawiązywała do zbliżającej się 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Wystawa opowiada o potwornej akcji o kryptonimie T4. Był to pierwszy masowy mord ludności dokonywany przez niemieckie państwo nazistowskie, podczas którego opracowano „technologię” grupowego zabijania, zastosowaną później w nazistowskich obozach zagłady. W ramach akcji mordowano chorych na schizofrenię, niektóre postacie padaczki, otępienie, pląsawicę Huntingtona, stany po zapaleniu mózgowia, osoby niepoczytalne, chorych przebywających w zakładach opiekuńczych ponad 5 lat oraz ludzi z niektórymi wrodzonymi zaburzeniami rozwojowymi.

Niemcy w ten sposób mordowali swoich rodaków. Szacuje się, że w akcji T4, która trwała do połowy 1944 roku, zostało zabitych około 70 tys. niemieckich obywateli! Pod koniec wojny mordy na pacjentach przestały być sterowne centralnie, a prawo do decydowania o losie pacjenta zostało przekazane poszczególnym zakładom. Szacuje się, że w tym czasie zostało zabitych około 90 tys. niemieckich obywateli.

Wśród ofiar eugenicznych mordów było około 2,5 tys. osób chorych umieszczonych w zakładach na terenie Górnego i Dolnego Śląska. Zostali oni przetransportowani do miejscowości Pirna-Sonnenstein i tam zamordowani. W tamtejszym zakładzie opieki zdrowotnej, w roku 1940 i 1941 zamordowano 13.720 osób z chorobami psychicznymi lub niepełnosprawnościami i ponad tysiąc więźniów z obozów koncentracyjnych Auschwitz, Buchenwald i Sachsenhausen.

Wystawa w lwóweckim ratuszu pokazuje badania dwóch niemieckich naukowców, dr Borisa Böhma oraz Hagena Markwardta nad losami śląskim ofiar akcji T4. Po wojnie w dawny, ośrodku w Pirna-Sonnenstein utworzono zakład pracy i wstęp był zakazany. Dopiero wraz z upadkiem NRD pojawiła się myśl, by przywrócić pamięć o ofiarach zbrodni państwa niemieckiego na własnych obywatelach. Tak powstała wystawa „Zapomniane ofiary nazistowskiej eutanazji. Mord na pacjentach śląskich zakładów leczniczych w latach 1940–1945”.