Dlaczego Legnica została wybrana na miejsce wakacyjnego obozu stypendystów, mówi ks. Dariusz Kowalczyk, przewodniczący zarządu fundacji.
– Od początku chcieliśmy wspierać młodych dwutorowo – mówi ks. D. Kowalczyk.
Jędrzej Rams /Foto Gość
Jędrzej Rams: Jakie były początki działania fundacji?
Ks. Dariusz Kowalczyk: Są w Polsce, także na Dolnym Śląsku, obszary biedy, społecznej nierówności. Podczas transformacji ustrojowej wyjątkowo tragiczna sytuacja panowała na obszarach po państwowych gospodarstwach rolnych. Święty Jan Paweł II podczas wizyty w Polsce w 1999 roku bardzo mocno głosił potrzebę solidarności społecznej. Mówił o tym w Sosnowcu, Gliwicach, Ełku, Siedlcach, Warszawie, Krakowie. Chodziło nie tyle o napiętnowanie i wskazanie odpowiedzialnych za zorganizowane działania struktur państwowych, ile o potrzebę wspierania potrzebujących, w tym synów i córek Kościoła.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.