To nie my

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 25/2019

publikacja 20.06.2019 00:00

Dla takich ludzi jak pan Adam uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa od niedawna ma zupełnie inny wymiar.

▲	Księgi wystawione przy wejściu do kościoła pw. św. Jacka są pełne słów wdzięczności. ▲ Księgi wystawione przy wejściu do kościoła pw. św. Jacka są pełne słów wdzięczności.
Zdjęcia Jędrzej Rams /Foto Gość

Do redakcji „Gościa Legnickiego” przyszedł list, w którym Adam Kasprzyk z Jugowa w diecezji świdnickiej pisze, że chce zainteresować nas tym, co wydarzyło się za sprawą modlitwy przy Hostii w kościele pw. św. Jacka. „Moją intencją nie jest promowanie mojej osoby, (…) lecz ukazanie tego świętego miejsca według zasady »cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie«”.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.