Z diecezji legnickiej na Święty Krzyż

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 10.06.2019 10:24

Ministranci i lektorzy z diecezji legnickiej wzięli udział w ogólnopolskiej pielgrzymce na Święty Krzyż.

Z diecezji legnickiej na Święty Krzyż

Kilkudziesięciu lektorów i ministrantów z parafii diecezji legnickiej spędziło sobotę przez Zesłaniem Ducha Świętego na ogólnopolskiej pielgrzymce swojej formacji. W tym roku celem pielgrzymki było narodowe sanktuarium Krzyża Świętego, a zjechało tam około 1,5 tys. osób.

Wśród nich byli też młodzi z parafii katedralnej wraz z swoim opiekunem ks. Mateuszem Ryckiem, który jest jednocześnie diecezjalnym duszpasterzem służby liturgicznej. Był też ks. Paweł Adres z ministrantami z parafii pw. św. Jacka, ks. Arkadiusz Śliwiński z parafii pw. św. Tadeusza Apostoła w Legnicy, a także młodzi parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP z Olszyny oraz z parafii pw. Imienia NMP z Grudzy, młodzi z Piotrowic i Kamiennej Góry. Był także przedstawiciel parafii pw. św. Andrzeja z Męcinki.

W programie pielgrzymki była m.in. droga krzyżowa, której trasa wiodła szlakiem od stóp aż na szczyt Łysej Góry, a także Eucharystia. Tej przewodniczył bp Adam Bałabuch z diecezji świdnickiej.

- Przyjechaliśmy na Święty Krzyż na pielgrzymkę ministrantów i lektorów. Bardzo podobała mi się Msza święta, w której uczestniczyliśmy, ponieważ była sprawowana na zewnątrz. Nie w środku bazyliki. No i bardzo podobały mi się przepiękne widoki ze szczytu Łysej Góry - zachwycał się 11-letni Eryk z Legnicy.

Innym uczestnikiem pielgrzymki był lektor Krzysztof Kosiorowski, który przyjechał tam z parafii pw. św. Tadeusza Apostoła. - Ja przyjechałem oddać cześć relikwiom Świętego Krzyża. Podoba mi się hasło tej pielgrzymki, czyli słowa "Bo w życiu ważny jest krzyż". Myślę, że są to mądre i ważne słowa, ponieważ każdy niesie w swoim życiu jakiś krzyż. Czasami pod nim nawet upadamy ale ważne, że chcemy iść dalej. Takie spotkania w tym pomagają - mówił chłopak.

W grupie z diecezji legnickiej był też 10-letni Mikołaj, który jeszcze nie jest ministrantem! - Będę nim dopiero za tydzień. Na razie jestem kandydatem, ale bardzo lubię służyć przy ołtarzu i dlatego też chciałem zobaczyć się z innymi ministrantami - tłumaczył mały legniczanin.

W drugiej części tego ogólnopolskiego spotkania młodzi zostali poczęstowani wojskowym obiadem, tak że uduchowieni i najedzeni mogli wysłuchać koncertu ks. Jakuba Bartczaka z Wrocławia oraz świadectwa życia Jaśka Meli, zdobywcy biegunów północnego i południowego. Można było także zobaczyć replikę „polskiego papamobile” - utworzony na bazie oryginalnych elementów samochód, którym Jan Paweł II podróżował podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 roku.