Przez cały dzień w salce parafialnej "Barka" przedstawiciele komisji wyborczej czekali na wyborców, którzy chcieliby oddać swój głos na kandydatów do rad parafialnych. Każdy mógł oddać dwa głosy. Jeden na kandydata do rady ekonomicznej, drugi na kandydata do rady duszpasterskiej.

- Jestem w komisji i czekamy na wyborców. Będziemy tu cały dzień i mimo że jest to trud, to jest to trud słodki, bo czyniony na rzecz naszej parafii. Mogę tu zasiadać, ponieważ już nie jestem w radzie parafialnej i nie kandyduję. Jest zainteresowanie, chociaż wydaje mi się, że kiedyś bywało większe. Szkoda, ponieważ byłem już kiedyś w radzie parafialnej i wiem, że warto działać w parafii. Widziałem, że my świeccy też możemy pewne sprawy inicjować, przeprowadzać, tworzyć. Jest miejsce dla świeckich w zarządzaniu parafią - mówi Józef Rowiński.

Ks. Wiesław Walendzik z uśmiechem mówi, że to nie przypadek, że właśnie w uroczystość Zesłania Ducha Świętego zostały zorganizowane wybory do rad.

- Zgodnie z wytycznymi funkcjonowania rad w diecezji legnickiej wybory musiały się odbyć w pierwszym półroczu tego roku. Część kandydatów jest mianowana przez proboszcza, część zostaje wybrana. Przed miesiącem została przedstawiona parafianom lista kandydatów a dzisiaj prosiliśmy o światło Ducha dla wyborców, byśmy mogli wybrać najlepszych - mówi ks. Wiesław. - Nie wyobrażam sobie funkcjonowania parafii bez dobrej rady parafialnej. Bez ludzi którzy rzeczywiście chcą wspólnie z sobą, wspólnie z proboszczem, podejmować odpowiedzialność budowania wspólnoty zwanej parafią - dodaje kapłan.