Jezu, dziękujemy!

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 16/2019

publikacja 18.04.2019 00:00

„Wszystkie nasze sprawy, szczególnie te najtrudniejsze, powierzam najdroższemu sercu Chrystusa” – pisze kobieta, której życie odmieniło się po modlitwie przed relikwiami Ciała Pańskiego w kościele św. Jacka.

▼	Dzisiaj sanktuarium jest nieustannie otwarte. ▼ Dzisiaj sanktuarium jest nieustannie otwarte.
Jędrzej Rams /Foto Gość

W niedzielę 10 kwietnia trzy lata temu podczas Eucharystii w kościele pw. św. Jacka w Legnicy biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski przewodniczył liturgii, podczas której jego sekretarz odczytał słowa komunikatu do wiernych: „(...) Jako Biskup Legnicki podaję niniejszym wiadomość o wydarzeniu, jakie zaszło w parafii św. Jacka w Legnicy i które ma znamiona cudu eucharystycznego. Na Hostii, która 25 grudnia 2013 r. przy udzielaniu Komunii św. upadła na posadzkę i która została podniesiona, i złożona do naczynia z wodą, po pewnym czasie pojawiły się przebarwienia koloru czerwonego. (...) Ostatecznie w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy: »W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego«. (...) Mam nadzieję, że wszystko to posłuży pogłębieniu kultu Eucharystii i będzie owocowało wpływem na życie osób zbliżających się do tej Relikwii. Odczytujemy ten przedziwny Znak jako szczególny wyraz życzliwości i miłości Pana Boga, który tak bardzo zniża się do człowieka (...)”.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.