Mecz na całe życie

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 41/2018

publikacja 11.10.2018 00:00

Aleksander Śliwka, jaworzanin, mistrz świata w siatkówce, opowiadał o kulisach walki o złoty medal.

▲	Przyjęty po królewsku siatkarz mówił o faworytach turnieju we Włoszech i tłumaczył, dlaczego nie byli to Polacy. ▲ Przyjęty po królewsku siatkarz mówił o faworytach turnieju we Włoszech i tłumaczył, dlaczego nie byli to Polacy.
Zdjęcia Roman Tomczak /Foto Gość

Amerykanie byli faworytami turnieju. Ale nie jechaliśmy do Włoch zaniepokojeni. Nasze szanse obliczaliśmy na podstawie swoich umiejętności, a to napawało nas optymizmem. Poza tym – byliśmy jedną, zgraną drużyną. To nam dało sukces – mówił podczas spotkania w Szkole Podstawowej nr 5 w Jaworze jej wychowanek Olek Śliwka, jeden z filarów reprezentacji siatkarzy, od czterech lat mistrzów świata. Na spotkanie jaworzanie czekali ponad godzinę, bo przyjazd mistrza opóźniał się ze względu na spory dystans.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.