Nasze miejsce to góry

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 32/2018

publikacja 09.08.2018 00:00

W ciągu dwóch dni kilka tysięcy Łemków przewinęło się przez niewielką wieś Michałów k. Chojnowa, biorąc udział w najważniejszym święcie propagującym ich kulturę i tradycję na Dolnym Śląsku.

▲	Na scenie zaprezentowały się m.in. dzieci z łemkowskiego zespołu Lastiwoczka. ▲ Na scenie zaprezentowały się m.in. dzieci z łemkowskiego zespołu Lastiwoczka.
Zdjęcia Roman Tomczak /Foto Gość

Każdą Łemkowską Watrę na Obczyźnie rozpoczyna rozpalenie ogniska przez najstarszego mieszkańca Michałowa. Od trzech lat czynność ta jest obowiązkiem Jarosława Szlachtycza. – Jakie to uczucie? Nie za dobre i nie za złe – uważa bohater watry. – Ja już jestem za stary. Nie za bardzo mnie to cieszy. Ale jak trzeba, to trzeba – rozkłada ręce 85-letni mieszkaniec Michałowa.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.