Trzy pytania do ks. Tomasza Kołodzieja, prefekta WSD, o rekrutację na tę uczelnię.
▲ Ks. Tomasz zaprasza na wakacyjny obóz.
Jędrzej Rams /Foto Gość
Jędrzej Rams: Co trzeba zrobić, gdy czuje się, że Jezus wzywa do kapłaństwa?
ks. Tomasz Kołodziej: Jeśli czuje się pragnienie podążania w życiu tą drogą, to trzeba bez lęku odpowiedzieć na to wezwanie. Jeśli Pan wzywa, to On sam będzie prowadził. Będzie przemawiał w słowie Bożym, w wydarzeniach i osobach, które stawia na naszej drodze. Jeśli myślimy, że zostaliśmy powołani, dobrze jest najpierw porozmawiać z jakimś kapłanem. Może to być proboszcz, wikariusz, katecheta, spowiednik. A potem, po maturze, po prostu zgłosić się do seminarium. Po rozmowie z rektorem i ojcem duchownym, spełnieniu wszystkich wymagań i złożeniu dokumentów jest czas oczekiwania na egzamin wstępny, a potem informacji o przyjęciu. Czas seminarium to czas formacji, ale także rozeznawania Kościoła, czy dany kandydat rzeczywiście ma powołanie.
Dostępne jest 43% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.