Małżeństwo to relacja bezwarunkowej miłości

Roman Tomczak Roman Tomczak

publikacja 28.04.2018 22:30

- Małżeństwo chrześcijańskie jest nierozerwalne. Jest sakramentem, który nie opiera się tylko na wzajemnej wierności żony i męża, ale przede wszystkim na wierności Jezusa Chrystusa wobec Kościoła - mówił w Lubinie ordynariusz legnicki.

Małżeństwo to relacja bezwarunkowej miłości Bp Zbigniew Kiernikowski przypomniał, że małżeństwo chrześcijańskie jest urzeczywistnieniem relacji Jezusa Chrystusa i Kościoła. Roman Tomczak /Foto Gość

Kolejny, czwarty wykład otwarty bp. Zbigniewa Kiernikowskiego z cyklu „Wiara i życie” odbył się w środę 26 kwietnia w sali teatralnej pod kościołem św. Jana Bosko w Lubinie. 

Temat wykładu „Posynodalna adhortacja apostolska Papieża Franciszka „Amoris Laetitia" został zdominowany przez kwestię małżeństwa jako sakramentu nierozerwanego. 

Zanim jednak powiedział o tym bp Zbigniew Kiernikowski, wprowadzenie do prelekcji przedstawił dr Zbigniew Rudnicki, członek Rady Katolików Świeckich Przy Biskupie Legnickim. 

Mówił m. in. o problemach, jakie katolicy mają z interpretacją tej części papieskiej adhortacji, która mówi o możliwości dopuszczenia („w pewnych wypadkach”) osób pozostających w związkach niesakramentalnych do Komunii św.

- Dokument, jeszcze zanim został upubliczniony, budził obawy. Wynikały one z relacji, z przecieków do opinii publicznej, dotyczących atmosfery debaty wokół kluczowych dla pojmowania małżeństwa problemów - przypomniał dr Rudnicki.

- Po opublikowaniu adhortacji, czterech kardynałów, z całym szacunkiem, przedłożyło papieżowi Franciszkowi swe wątpliwości, tzw. dubia, odnośnie osób rozwiedzionych, które zawarły ponowne związki. 

Kardynałowie pytali m. in. o to, czy możliwe jest udzielenie rozgrzeszenia w sakramencie pokuty, a co za tym idzie dopuszczenie do Komunii świętej osoby, która będąc związana ważnym węzłem małżeńskim, mieszka z inną osobą i żyje „jak mąż z żoną” (more uxorio). 

- Kardynałowie pytali czy wyrażenie „w pewnych przypadkach”, które znajduje się w przypisie 351 do pkt. 305 adhortacji „Amoris Laetitia” odnosi się do osób rozwiedzionych, które żyją jak mąż z żoną - mówił we wprowadzeniu do wykładu dr Rudnicki.

O sakramentalnym i niesakramentalnym związku kobiety i mężczyzny mówił także w swoim wystąpieniu biskup legnicki.

- Musimy patrzeć na małżeństwo jak na coś, co urzeczywistnia związek Chrystusa z Kościołem. Dziś w Kościele najbardziej potrzebujemy wtajemniczenia chrześcijańskiego, wprowadzenia w życie chrześcijańskie.

Jeśli osoby w związkach niesakramentalnych miałyby przystępować do Komunii św., to pierwszorzędnym problemem nie jest to, czy im na to pozwolić, ale czy to, co wyraża Eucharystia, a więc komunia, jedność, jest dla nich na wzorem życia na podobieństwo relacji Chrystusa i Kościoła - uważa bp Zbigniew Kiernikowski.

Dalej ordynariusz legnicki dodawał, że z każdej niewierności małżonkowie mogą się wyspowiadać i następnie przystąpić do Komunii św., pod warunkiem gotowości zerwania z grzechem.

Tego nie można powiedzieć o tych, którzy nie będąc związani sakramentem, żyją „more uxorio”. Zwrócił uwagę, że przyjęcie Ciała Chrystusa to typ komunii chrzcielnej, w której ktoś, „trzymając się Jezusa Chrystusa, wchodzi w gotowość tracenia siebie ze względu na współmałżonka, który czasem jest trudny, i przeżywać z nim małżeństwo”.

- Małżeństwo chrześcijańskie jest urzeczywistnieniem relacji Jezusa Chrystusa do Kościoła-Oblubienicy. Kościół jest grzeszny, ale Chrystus się go nie wyrzeka - zaznaczył ordynariusz.

Dalej hierarcha mówił m. in. o logice związku sakramentalnego i posłuszeństwie w Kościele, a następnie wrócił do adhortacji „Amoris Laetitia”.

- Czy zatem może być dopuszczona do Komunii św. osoba, która całym swoim życiem odchodzi od Chrystusa? - pytał ordynariusz legnicki. 

I dodawał: - Problem jest bardzo poważny. Nie wiem, jak to się będzie dalej rozwijać. Ja widzę jedną możliwość - musimy sobie zdać sprawę z tego, kim jest człowiek i do czego Pan Bóg go stworzył. Stworzył kobietę i mężczyznę, aby w swojej różnorodności tworzyli jedno. Żeby ich dwoje tworzyło wspólnotę nierozerwalną. To ma być relacja bezwarunkowej miłości. Takiej, jaką Chrystus umiłował Kościół - podsumował bp Kiernikowski.

Środowe spotkanie w par. św. Jana Bosko poprzedziła wizyta w tym miejscu ks. prof. Pawła Bortkiewicza, gościa „Salezjańskiego kociołka kultury”, który także mówił o adhortacji „Amoris Laetitia”. Obu wykładów na ten temat wysłuchało w sumie ponad 150 osób. 

Kolejny wykład bp Zbigniewa Kiernikowskiego z cyklu „Wiara i życie" zaplanowano na 9 maja w Uzdrowisku Cieplice w Jeleniej Górze.