My się bawimy, zwierzęta cierpią

Roman Tomczak Roman Tomczak

publikacja 31.12.2017 14:14

O tym dlaczego zwierzęta nie znoszą Sylwestra, mówi dr hab. Marcin Wrzosek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

My się bawimy, zwierzęta cierpią Odwracanie uwagi od stresującej sytuacji za pomocą ulubionej zabawki, jak widać skuteczne także w przypadku małpek. Tomasz Lewandowski /UPWr

- My się bawimy witając kolejny rok szampanem i fajerwerkami, a nasi czworonożni podopieczni cierpią - mówi dr Wrzosek, weterynarz i neurolog.

- Większość domowych zwierzaków źle znosi gwałtowne i niecodzienne hałasy. U jednych wystrzały powodują jedynie lekką nerwowość, u innych prawdziwą panikę. To dlatego, że zwierzęcy słuch jest znacznie bardziej wyczulony niż u człowieka - tłumaczy.

Miarą natężenia fal dźwiękowych są decybele (dB).Szept to około 15-20 dB, normalna rozmowa 30 dB. Dźwięki powyżej 100 dB stają się nieprzyjemne dla ucha, 130-140 dB są już bolesne.

- Zwierzęta słyszą dźwięki dużo bardziej precyzyjnie i z większej odległości. Szacuje się, że dźwięki o tym samym natężeniu pies i kot usłyszą w odległości 4-krotnie większej niż ludzie.

Dlatego zwierzęta domowe mogą reagować gwałtownie na oddalone odgłosy wybuchów petard noworocznych, których my możemy nawet nie zauważać - przypomina dr . hab. Marcin Wrzosek.

- Niektóre psy nie odstępują właścicieli na krok. Inne uciekają na oślep i to na duże odległości.  Strach wywołany hałasem może powodować agresję zwierzaka, całkowity spadek apetytu, a nawet biegunkę.

W przypadku zwierząt cierpiących na choroby przewlekłe nerwowość wywołana nagłym hałasem zwiększa napięcia mięśniowe i w efekcie powoduje dodatkowy ból - wymienia.

Dlatego dr Wrzosek proponuje, abyśmy spróbowali pomóc naszym zwierzętom przetrwać ten trudny dla nich czas.

- Psy w tym okresie zawsze wyprowadzajmy na spacer na smyczy. W domu zapewnijmy zwierzęciu miejsce, gdzie mogłoby się bezpiecznie schować, np. boks przykryty grubym kocem.

Dobry efekt daje też zajęcie zwierzaka czymś, co lubi - ulubioną zabawką albo przysmakiem odwracającymi uwagę od stresujących bodźców - radzi. Można też wspomóc zwierzę farmakologicznie.

- Na rynku jest w tej chwili duży wybór leków od środków delikatnych, na bazie ziół, po silniejsze substancje czynne. Jednak stosowanie leków trzeba koniecznie skonsultować wcześniej z weterynarzem. No i przede wszystkim, w miarę możliwości ograniczajmy źródła dźwięków.