Kószka z Polkowic czy z Jawora?

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 48/2017

publikacja 30.11.2017 00:00

Najbardziej znany polkowicki wypiek w dziejach to bezowe ciastko w kształcie ula. Dla Jawora takim specjałem jest piernik, również w formie ula. Kształt i ingrediencje, z których wyrabiano polkowicką i jaworską kószkę, są do złudzenia podobne.

▲	Ściana frontowa dawnej kamienicy Lauterbachów na jaworskim rynku. Widać kószkę, czyli pszczeli ul, symbol cukierniczego sukcesu rodziny. ▲ Ściana frontowa dawnej kamienicy Lauterbachów na jaworskim rynku. Widać kószkę, czyli pszczeli ul, symbol cukierniczego sukcesu rodziny.
Roman Tomczak /Foto Gość

Słodka kószka polkowicka (niem. Polkwitzer Bienenkoerbe) zrobiona była z masy bezowej z dodatkiem mielonych migdałów, wanilii i cynamonu. Pisaliśmy już o tym przy okazji 18. Konkursu Kulinarnego „Nasze Kulinarne Dziedzictwo. Smaki regionów” (nr 21 „Gościa Legnickiego” z 28 maja 2017). Twórcą polkowickiej kószki był znany cukiernik Adolf Mittmann.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.