Adoracja dała siłę

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 24/2017

publikacja 15.06.2017 00:00

Siostra Marlene Trelles, która pracowała z bł. o. Michałem i bł. o. Zbigniewem w Pariacoto, opowiada o Polsce, Peru i misjach.

Siostra Marlene czuje opiekę obu błogosławionych od początku, od 26 lat Siostra Marlene czuje opiekę obu błogosławionych od początku, od 26 lat
Jędrzej Rams /Foto Gość

Jędrzej Rams: Rozmawiamy w Pieńsku, który odwiedza Siostra pierwszy raz w życiu. Tu pracował bł. o. Michał Tomaszek. Jak Siostra tu trafiła?

S. Marlene Trelles: Jestem w Polsce drugi raz. Pracuję jako sekretarka generalna mojego zgromadzenia w Rzymie. Wracam jednak do Peru i korzystając z zaproszenia o. Jarosława Wysoczańskiego, odwiedzam jeszcze Polskę. Jestem tutaj, ponieważ z mojego serca wypływa dziękczynienie Bogu za dar pracy z błogosławionymi Michałem i Zbyszkiem. Patrząc na was, przypominam sobie twarze ojców i pierwsze spotkanie z nimi. Druga sprawa to prośba o przebaczenie. Proszę o nie w imieniu wszystkich Peruwiańczyków i tych, którzy odebrali im życie. Jednocześnie chcę powiedzieć, że zło nigdy nie triumfuje. Zawsze zwycięża dobro.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.