Mam nadzieję, że tu wrócę

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 10/2017

publikacja 09.03.2017 00:00

– Potraktowałam udział w Biegu Piastów poważnie, jak każdy start – mówiła po zakończeniu rywalizacji Justyna Kowalczyk. Królowa polskich nart wygrała w Jakuszycach 50 km klasykiem, dając się wyprzedzić tylko pięciu mężczyznom.

Justyna Kowalczyk, niekwestionowana królowa polskich nart, do Szklarskiej Poręby przyjechała prosto z mistrzostwa świata w Lahti. Nie zawiodła kibiców i pewnie wygrała na 50 km klasykiem. Justyna Kowalczyk, niekwestionowana królowa polskich nart, do Szklarskiej Poręby przyjechała prosto z mistrzostwa świata w Lahti. Nie zawiodła kibiców i pewnie wygrała na 50 km klasykiem.
roman tomczak /foto gość

Na pokonanie trudnej technicznie i wyczerpującej trasy najlepsi potrzebowali mniej więcej dwie i pół godziny. Ci najlepsi to m.in. Czesi: Paweł Ondraszek, Jakub Pszeniczka i Jerzy Harcuba, którzy zajęli trzy pierwsze miejsca. Justynie Kowalczyk przejechanie 50 km po lasach Gór Izerskich zajęło 2 godziny 34 minuty i 8 sekund. Zwycięzcy otrzymali w nagrodę wieńce laurowe.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.