publikacja 17.01.2017 12:31
Ok. godz. 11 urwała się winda w szybie przesyłowym Zakładu Hydrotechnicznego należącego do KGHM. Wewnątrz były trzy osoby. Mają złamania. Trwa akcja ratownicza.
Do wypadku doszło wewnątrz wieży przesyłowej Roman Tomczak /Foto Gość
Jak poinformowała nas przed chwilą Jolanta Piątek, rzecznik prasowy KGHM, do wypadku doszło wewnątrz tzw. wieży przesyłowej. Służy ona do pompowania wody do zbiornika osadowego Żelazny Most.
- Urwała się winda, w której przebywało trzech pracowników. Na szczęście wszyscy żyją. Niektórzy mają złamane kończyny. Natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Cały czas trwa próba wydobycia ich z windy, na miejscu są odpowiednie służby. Na razie nie wiemy, co było przyczyną wypadku - mówi rzeczniczka.
Zbiornik Żelazny Most to największe w Europie miejsce, w którym składowany jest szlam powstały w wyniku tzw. flotacji miedzi. Już w przeszłości dochodziło tam do wypadków. Kilkanaście lat temu do zbiornika wpadł śmigłowiec należący do Zakładu Hydrotechnicznego. Były ofiary.