Szopki nie krakowskie...

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 16.12.2016 15:29

...a legnickie. W tym roku na regionalny konkurs dotarło prawie 230 szopek i 200 stroików!

Szopki nie krakowskie... Jedna z wyróżnionych prac Jędrzej Rams /Foto Gość

W tym roku z całego Dolnego Śląska napłynęło 226 szopek i 197 stroików. Konkurs organizowany jest w Legnicy od 27 lat i każdego roku organizatorzy mają pełne ręce roboty.

- Zawsze jest coś do oglądania. Pamiętam sprzed 20 lat przepiękną szopkę piętrową. Była kiedyś szopka z guzików, która trafiła do Muzeum Guzików w Łowiczu. Cieszymy się, że w dzieciach uwalnia się inicjatywa i pomysłowość. Jest to bardzo fajna sprawa. Tradycja naszego konkursu trwa i mam nadzieję, że trwać będzie. Szopki bardzo cieszą oko, no i pozwalają na kilka chwil zapomnieć o otaczającej nas rzeczywistości - mówi Kazimierz Pleśniak z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Legnicy.

Nagrodzone prace to dzieła wykonane chyba wszelkimi możliwymi technikami: malowane, klejone, wyszywane, tłoczone, wyciskane... Wszyscy za swój trud otrzymują od organizatorów pamiątkowe dyplomy, a wyróżnieni i nagrodzeni twórcy dodatkowe upominki. W tym roku było ich wyjątkowo dużo, bo i sponsorów, i współorganizatorów nieco przybyło - m.in. gmina Polkowice, Radwanice, samorząd województwa dolnośląskiego.

- Robiłam ją z mamą  i tatą. Nie, nie było trudno. Mieliśmy przy tym sporo zabawy - mówi mala Ola o swojej szopce.

Najwięcej prac przygotowali uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Obornikach Śląskich, Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Strzegomiu oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Radwanicach. Grand Prix za najpiękniejszy stroik trafił do rąk Julii Malinowskiej z Gimnazjum Salezjańskiego w Lubinie.

Tradycyjnie szopki będą prezentowane m.in. w Muzeum Miedzi w Legnicy.