Już czwarty raz w Lubinie księża salezjanie z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa zorganizowali wielkie patriotyczne śpiewanie pieśni narodowych.
Mali, średni i starsi – wszyscy świetnie się bawili.
Jędrzej Rams /Foto Gość
Tym razem jednak wszystko odbyło się jakby po raz pierwszy. Miejscem wielkiego patriotycznego spotkania nie był już tzw. mały kościół, lecz ogromna hala widowiskowo-sportowa Regionalnego Centrum Sportu. To dzięki miastu, które włączyło się do organizacji. W kościółku przy Błoniach mogło się zmieścić maksymalnie kilkaset osób. W hali było już ok. 2 tysięcy.
Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.