Pamięci legend "Solidarności"

Roman Tomczak Roman Tomczak

publikacja 20.10.2016 14:00

Setki osób spotkały się na uroczystościach wspomnieniowych, zorganizowanych w pierwszą rocznicę odejścia do Pana ks. Jerzego Gniatczyka. Kapłan zmarł po ciężkiej chorobie 19 października ub.r., w liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Pamięci legend "Solidarności" Podczas uroczystości można było się przekonać, że wierni ciągle bardzo ciepło wspominają ks. Jerzego. Były wspomnienia, wzruszenia i refleksje. Roman Tomczak /Foto Gość

Obaj kapłani byli za życia czynnie zaangażowani w działalność niepodległościową, obaj byli legendarnymi kapelanami „Solidarności”. Ks. Jerzy Popiełuszko w Warszawie, ks. Jerzy Gniatczyk w Polkowicach. Tam właśnie, w sercu Zagłębia Miedziowego, zastał ks. Gniatczyka stan wojenny i strajki górnicze. W kościele św. Barbary udzielił schronienia górnikom, nie dopuszczając do nich goniących ich zomowców.

Pamięć o tym wydarzeniu żywa jest do dziś w tym mieście. Podczas planowanych w grudniu uroczystości 35. rocznicy pacyfikacji kopalni Rudna odbędzie się Bieg im. ks. Jerzego Gniatczyka. Powiedzie ulicami, którymi w 1981 r. uciekali do kościoła strajkujący górnicy.

Z Polkowic trafił ks. Jerzy do Jeleniej Góry, gdzie przez kolejnych 28 lat był proboszczem w parafii św. Judy Tadeusza w jeleniogórskim osiedlu Czarne. Zaangażowany w działalność charytatywną (m.in. bezpłatne śniadania dla uczniów, stypendia dla studentów), nadal był duszpasterzem „Solidarności”. Zaangażował się też w opiekę duchową nad jeleniogórskimi policjantami.

Pod jego ręką wznosił się i piękniał parafialny kościół. W czwartek 19 października, w rocznicę śmierci ks. Gniatczyka, a jednocześnie wspomnienie bł. Jerzego Popiełuszki, zorganizowano wieczór poświęcony pamięci obu wielkich kapłanów.

Główną częścią spotkania była Msza św., której przewodniczył ks. dr Mariusz Majewski, proboszcz parafii św. Judy Tadeusza. W homilii do wiernych ks. Bogdan Żygadło wiele miejsca poświęcił  przypomnieniu charytatywnej działalności ks. Gniatczyka.

- Stanął przed Bogiem z rękoma pełnymi dobrych uczynków. Ponad milion wydanych śniadań dla uczniów. Kilkanaście stypendiów fundowanych dla zdolnych studentów z parafii. Wielu chorych, których wspierał nie tylko duchowo, ale i materialnie - przypomniał kapłan.

Oprócz wiernych w uroczystościach wzięły także udział osoby z rodziny ks. Jerzego Gniatczyka, lekarze, którzy opiekowali się nim podczas choroby, przyjaciele, władze samorządowe poczty sztandarowe oraz przedstawiciele NSZZ „Solidarność” Zagłębia Miedziowego, NSZZ „Solidarność” Rejonu Jelenia Góra, Komedy Powiatowej Policji w Jeleniej Górze oraz Publicznego Katolickiego Gimnazjum św. Pankracego w Jeleniej Górze, którego ks. Jerzy był współzałożycielem.