Dzisiejszy Lubin stworzyli ludzie przybyli tutaj z całej Polski. Czy drugą młodość dadzą mu repatrianci z byłego ZSRR?
KGHM zawyża średnie zarobki lubinian. Brakuje więc rąk do pracy na niżej opłacanych stanowiskach.
Jędrzej Rams /Foto Gość
W stolicy polskiej miedzi ruszyły prace nad projektem rozwoju miasta, aby kilku tysią- com osób umożliwić przyjazd, znalezienie pracy i mieszkania. Dlaczego? Otóż bezrobocie spada w całej Polsce, a jest ono szczególnie niskie w regionach silnie uprzemysłowionych. O ile na Dolnym Śląsku bezrobocie jest szacowane na około 10,6 proc., o tyle w Lubinie waha się ono na poziomie 3,5–4 procent.
Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.