Spotkania z postaciami biblijnymi po drodze do kościoła? Czemu nie. W Brunowie powstała prawdopodobnie jedyna taka inicjatywa w diecezji.
„Droga Miłosierdzia” ma uświadomić wiernym, że dzieje zawarte w Ewangelii to historia, która wciąż trwa.
Roman Tomczak /Foto Gość
W majowe, niedzielne popołudnie kilkudziesięcioosobowa grupa zebrała się na dziedzińcu dawnego majątku w Krzeczynie Małym. Punktualnie o 15.00 ruszyła w drogę, w kierunku kościoła parafialnego w Brunowie. Inspiracją do zorganizowania Drogi Miłosierdzia było jedno z katolickich czasopism.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.