Rosenbergowie na wylocie

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 18/2016

publikacja 28.04.2016 00:00

Dzięki nowej ustawie nareszcie z naszego otoczenia znikną resztki komunistycznej spuścizny – mówi Ewa Szymańska.

Nowy przepis nie dotyka jeszcze wrażliwego  tematu pomników  czy miejsc pamięci.  Czy kiedyś to się zmieni? Na zdjęciu: pomnik wdzięczności Armii Radzieckiej w Legnicy. Nowy przepis nie dotyka jeszcze wrażliwego tematu pomników czy miejsc pamięci. Czy kiedyś to się zmieni? Na zdjęciu: pomnik wdzięczności Armii Radzieckiej w Legnicy.
Jędrzej Rams /Foto Gość

Wyparcie ludności niemieckiej przez polską na Dolnym Śląsku po zakończeniu II wojny światowej wymagało nadania nowych nazw praktycznie wszystkim miejscowościom, ulicom, placom i obiektom użyteczności publicznej. Miało to służyć, oczywiście, nie tyle ludziom, co utrwalaniu nowego ustroju.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.