Osadzeni czekali na krzyż

Jędrzej Rams

publikacja 08.03.2016 21:39

Bardzo nietypowych uczestników miało powitanie symboli ŚDM w Lubaniu.

Osadzeni czekali na krzyż Uroczyste powitanie Jędrzej Rams /Foto Gość

Pierwszą miejscowością w campusie Zgorzelec jaką nawiedziły symbole Światowych Dni Młodzieży, był Lubań. Zatrzymały się one w kościele pw. Trójcy Świętej​. Tej samej świątyni w której od lat są relikwie Krzyża Świętego.

Przywitanie odbyło się o godz. 16.00 a wzięli w nim udział m.in. osadzeni w Areszcie Śledczym w Lubaniu.

- Ja będę czytał pewną kwestię podczas powitania. Mam stres, ale bardziej taki mobilizujący, by wziąć się za siebie, by dać sobie kopniaka. Zastanowić się co ja w życiu robiłem, co mogę jeszcze zrobić - mówi Łukasz.

- To nie wstyd. Niech się młodzież się uczy jak się żyć nie powinno. Chcemy pokazać, dać dowód, że osadzony nie jest trędowaty. To jest człowiek, który pogubił się w życiu. Ale to normalny człowiek, z normalnymi pragnieniami miłości i nadziei na przyszłość - dodaje Sebastian.

W skromnej uroczystości powitania wzięły udział m.in. siostry magdalenki z pobliskiej domu, które prowadzą w Lubaniu Ognisko Wychowawcze dla Dziewcząt. Modlitwa z udziałem większej ilości młodzieży rozpoczęła się o godz. 19.00.

W campusie Zgorzelec symbole pozostaną aż do 11 marca odwiedzając m.in. Zgorzelec, Bogatynię, Porajów.